LAUREAT 2016

Jolanta Janiczak

SPRAWA GORGONOWEJ

janiczak

Jeśli „ciało to zbrodnia”, to „Sprawa Gorgonowej” Jolanty Janiczak jest anatomią zbrodni niedoskonałej.  I chociaż rany, krew i kał – fizjologiczne ślady makabry z przeszłości – stanowią dowód w sprawie o morderstwo, Janiczak kwestionuje logikę kryminalnego śledztwa i pozostawia zagadkę przeklętej przez społeczeństwo Medei, bez rozwiązania.

Autorka dramatu wskrzesza kontrowersyjną historię Rity Gorgonowej, oskarżonej o zamordowanie 17-letniej Elżbiety (Lusi) Zarembianki, córki swojego kochanka, lwowskiego architekta Henryka Zaremby. Rita skazana na karę śmierci, zamienioną drugim wyrokiem na 8 lat, natychmiast stała się bohaterką medialnego skandalu i, jak donosiła ówczesna prasa – „najgłośniejszego procesu sądowego II Rzeczypospolitej”. Janiczak odtwarzając rozprawę i proces Gorgonowej nie ulega pokusie stworzenia literackiej rekonstrukcji wydarzeń i wejścia w rolę adwokatki podejrzanej. Za to bardzo konsekwentnie demontuje atrakcyjną fabułę kryminalną, odsłaniając wszystkie rysy, skazy i pęknięcia.

Polifoniczna i dygresyjna struktura dramatu pozwala na współistnienie zwalczających się wzajemnie narracji. Ze zderzenia perspektyw: Lusi, Stasia, Henryka, Detektywa, Sędziego, Radioodbiornika, Amerykańskiego Producenta i Stanisławy Temidy P., wyłania się niezwykle ambiwalentna postać głównej bohaterki. Zbrodnicze monstrum, wściekła socjopatka, święta męczennica i ofiara patriarchalnego systemu sprawiedliwości, ulegającego presji kołtuńskiego mieszczaństwa – to tylko niektóre twarze Gorgonowej. Zaklęta w słowach innych bohaterów Rita ma zwichniętą tożsamość. Grając własnymi wizerunkami nieustannie się przepoczwarza nie pozwalając się nam dokopać do jądra zatraconej osobowości.

Bohaterka stworzona przez Janiczak ze sceny na scenę wydaje się coraz mniej realna. Przywoływana niczym duch na seansie spirytystycznym przez postaci dramatu, Gorgonowa była i jest jedynie projekcją tłumu, społecznym fantazmatem. „Prawdopodobnie to zdarzenie nigdy nie miało miejsca, ale jest prawdą” – przekornie stwierdza Amerykański Producent.


Jolanta Janiczak (1982) jest absolwentką psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, dramaturżką i dramatopisarką. Laureatka Paszportu Polityki 2013 oraz  laureatka programu stypendialnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego „Młoda Polska” 2014.

Stale współpracuje z Wiktorem Rubinem, z którym adaptowała między innymi Drugie zabicie psa Hłaski, Cząstki elementarne Houellebecqa i Lalkę Prusa (wyróżnienie na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych „Klasyka Polska”, 2009) . Jest autorką dramatów: James Bond: świnie nie widzą gwiazd (Teatr im. Szaniawskiego w Wałbrzychu, 2010), Joanna Szalona; Królowa (Teatr im. S. Żeromskiego w Kielcach, 2011; Teatr Miejski w Gdyni, 2013), Ofelie (Teatr im. W Horzycy w Toruniu, 2011), Tak powiedział Michael J.  (Teatr Wybrzeże w Gdańsku, 2012), Karzeł, down i inne żywioły (Teatr Nowy im. K. Dejmka w Łodzi w koprodukcji z Festiwalem Boska Komedia, 2012), Caryca Katarzyna (Teatr im. Żeromskiego w Kielcach, 2013), Towiańczycy, królowie chmur (Teatr Stary w Krakowie 2014), Detroit, historia ręki (Teatr Polski w Bydgoszczy, 2014), Sprawa Gorgonowej (Teatr Stary w Krakowie, 2015) wszystkie w reżyserii Wiktora Rubina.  Razem również przenieśli na scenę Orgię Pasoliniego (2010) i Emigrantów Mrożka (2011). Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie wystawił według jej adaptacji i scenariusza Klub miłośników filmu Misja w reżyserii Bartosza Szydłowskiego, 2013). Spektakle Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina są obecne na wszystkich ważnych festiwalach w Polsce. Na IV Międzynarodowym Festiwalu Boska Komedia w Krakowie (2011) otrzymali wyróżnienie za dramat Joanna Szalona; królowa, który był także w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej 2012 oraz został wydrukowany w „Dialogu” (kwiecień 2013).  W roku 2013 jej tekst Caryca Katarzyna znalazł się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, a w 2014 Caryca Katarzyna  wygrała Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni.